Wywiad z Marcinem Pilisem polskim pisarzem z Myszkowa

Dzień dobry!

Moim gościem jest dziś Marcin Pilis polski pisarz, autor powieści i opowiadań. Jest mieszkańcem naszego miasta, absolwentem Liceum Ogólnokształcącego im. mjr. Henryka Sucharskiego w Myszkowie

Książka Cisza w Pogrance została uhonorowana Nagrodą Literacką im. Józefa Mackiewicza, powieść Mnogość rzeczy zdobyła nagrodę miesięcznika krytyczno-literackiego Nowe Książki jako książkę roku 2022.

Na początku chciałbym Panu pogratulować. Cisza w Pogrance to książka dla miłośników historii i czytelników o mocnych nerwach. Stanowi kolejne podejście do tematu rzezi wołyńskiej, wskutek której latem 1943 roku w bestialski sposób wymordowano tysiące rodzin polskich.

1. Skąd czerpie Pan pomysły na książki?

Pomysły biorą się z zainteresowań, w dużej mierze historią i nauką, ale i doświadczeń całego życia. Pisze się o tym, co jest interesujące w taki sposób, aby było to ciekawe dla czytelników.

2. Kto wymyśla tytuły?

Tytuły powstają podczas pisania książki. Bywa z tym różnie, pomysł może zjawić się w połowie książki albo na końcu. Czasem jest tak, że jest zmieniany jeszcze po napisaniu.

3. Skoro porusza Pan temat rzezi wołyńskiej, to chciałbym zapytać, czy będąc uczniem, też interesował się Pan historią?

Zainteresowanie historią pojawiło się wcześnie. Wpłynęła na nie także nauczycielka historii w klasie czwartej.

4. Może mało oryginalne będzie pytanie, ale ciekawi mnie, co skłoniło Pana do pisania?

Od dziecka książki były moją pasją. Dużo czytałem i pierwsze próby w szkole podstawowej wynikały z wewnętrznej, trudnej do zdefiniowania potrzeby.

5. Doba ma 24 godziny. Jak wśród mnóstwa obowiązków zawodowych i rodzinnych znajduje Pan czas, by usiąść spokojnie i pisać ?

Najczęściej w weekendy tak mniej więcej od 5-6 rano, najlepiej nie odkładać na później, nie czekać na tzw. natchnienie. Czegoś takiego nie ma. W prozie liczy się regularność.

6. Dzisiejsza młodzież mało czyta książek, wiem jak wygląda to w mojej klasie, gdy przyjdzie przeczytać lekturę. Proszę powiedzieć, co można zrobić, żeby młodzież zachęcić do czytania ?

Pisać jak najlepsze książki. Wiele zależy od nauczyciela, czy zdoła zainteresować, przekonać, że warto. Wydaje mi się też, że obecny kanon lektur należałoby nieco odświeżyć.

Bardzo dziękuję , że zgodził się Pan na rozmowę do naszej szkolnej gazetki KAMELEON. Jeszcze raz gratuluję i życzę dalszych sukcesów.

Wywiad przeprowadził Kacper Neszczyński uczeń kl. VIII b SP nr 5 w Myszkowie