top of page

Wywiad z dyrektor SP nr 5 z Oddziałmi Integracyjnymi im. H. Sienkiewicza panią mgr Elżbietą Gocyłą

- Dzień dobry. W imieniu uczniów chciałabym zadać Pani kilka pytań na temat Pani pracy, mogłaby mi Pani poświecić troszkę czasu?

- Dzień dobry. Oczywiście, z miłą chęcią odpowiem na kilka pytań.

- Od ilu lat pracuje Pani w naszej szkole?

- Mój staż pracy to 25 lat.

- Dlaczego zdecydowała sie Pani kandydować na staniowisko dyrektora?

- W życiu trzeba podejmować rózne wyzwania, to kolejne po 15-letnim okresie wicedyrektorowania. To też poczucie odpowiedzialności za szkołę, z którą jestem związana od początku swojej pracy w zawodzie nauczyciela.

- Czy czerpie Pani przyjemność z pracy w szkole? Jeśli tak, to czy wraz z upływem czasu staje się ona mniejsza czy większa?

- Tak, pracę wykonuję z przyjemnością, bo w niej nie można się nudzić. Z czasem możliwość pracy z dziećmi doceniam jeszcze bardziej.

- Jaki zawód chciała Pani wykonywać, gdy była Pani w naszym wieku?

- Nie będę Was mogła zaskoczyć, zawód nauczyciela wybrałam, będąc w Waszym wieku i nie żałuję tej decyzji.

- Jaki przedmiot w szkole podstawowej lub liceum był dla Pani najbardziej interesujący?

- W szkole podstawowej interesowałam się j. polskim, historią, geografią. W liceum, mimo że wybrałam profil biologiczno-chemiczny, upewniłam się w humanistycznych predyspozycjach.

- Jakie są Pani zainteresowania, hobby?

- Staram się nadążąć za ogólną wiedzą o współczesnym świecie. Stąd dużo czytam z różnych gatunków literackich. W wolnych chwilach lubie pracę w ogródku, pielęgnację kwiatów. Od 3 lat wiele frajdy dostarcza mi opieka nad Melcią - czworonożnym przyjacielem (przyjaciółką).

- Jakie cele stawia sobie Pani w kierowaniu naszą szkołą?

- To poważne pytanie i wyzwanie. Utrzymanie wysokiego poziomu nauczania, rozwijanie talentów i możliwości uczniów, pomoc uczniom niepełnosprawym w integracji ze środowiskiem rówieśników, pokonywanie trudności, jakie napoytykają w szkole, wzbogacenie bazy dydaktyczniej szkoły, abyśmy mogli nadążyć za szybko zmieniającą się rzeczywistością - pracownie: komputerowa, chemiczna, biologiczna.

- Czy uważa Pani, że poziom nauki w naszej szkole ulegl zmianie na przełomie lat?

- Tak jak zmienia się program nauczania i wymagania programowe. Likwidacja gimnazjów ma swoje konsekwencje w zmniejszeniu ilości uczniów z grupy wiekowej, odnoszącej znaczące sukcesy w konkursach. Mamy nadzieje, że po przeprowadzeniu zmian będziemy w stanie wrócić do dobrych tradycji naszej szkoły. Oczywiście, wola pracy leży po stronie uczniów i nauczycieli.

- Co planuje Pani zmienić w naszej szkole?

- Chciałabym zmiennić nastawienie uczniów do szkoły jako miejsca, które da się lubić, i w którym należy się szanować. Tu nie tylko zdobywamy wiedzę, ale uczymy się od siebie nawzajem, zawieramy przyjaźnie i rozwijamy zainteresowania. Zależy mi na dobrych relacjach z nauczycielami, uczniami i rodzicami. Dbałość o estetykę i zwiększenie funkcjonalności budynku ma swoje znaczenie. Stopniowo, zgodnie z posiadanymi funduszami będzie można spełniac oczekiwania uczniów, np. zwiększyć ilość ławek na korytarzach, stworzyć czytelnię z prawdziwego zdarzenia.

- Dziękuję za poświęcony czas.

- Również dziękuję, było bardzo sympatycznie. Do zobaczenia.

- Do widzenia.

Wywiad przygotowały: Ola Jabłońska, Sara Jałowiec i Wiktoria Chmielińska.

bottom of page