top of page

Recenzja powieści „I wciąż ją kocham” Nicholasa Sparksa


Ostatnio miałam okazję przeczytać powieść Nicholasa Sparksa pt. „ I wciąż ją kocham’’. Na początku podchodziłam sceptycznie do wartości tej książki, ponieważ z góry założyłam, że jest to kolejne płytkie „romansidło’’.

Zostałam jednak miło zaskoczona, gdy okazało się, jak wiele trudnych i życiowych tematów porusza ta powieść. Oprócz wątku skomplikowanej miłości lektura opowiada także o podejmowanych przez ludzi wyborach, które zdeterminowane są daną sytuacją i nie zawsze bywają korzystne dla bohaterów.

Książka Sparksa porusza problemy natury etycznej i moralnej, zmusza czytelnika do zadawania sobie pytań na temat życiowych priorytetów, a także spojrzenia z dystansem na własne ja. Przedstawieni bohaterowie zderzają się z trudnymi do pokonania przeszkodami i muszą, często rezygnując z własnych korzyści, podejmować ryzyko i działać wbrew temu, co podpowiada im serce.

Powieść rozciągnięta jest w czasie, zbudowana jest klamrowo, a spoiwem wszystkiego jest głęboka miłość dwójki młodych ludzi, którzy rzucani przez los w różne zakątki świata w końcu odnajdują siebie. Ale nie zdradzę więcej szczegółów.

Książka godna jest polecenia wszystkim , którzy chcą wzbudzić w sobie refleksję na temat egzystencji, a także przeżyć niezwykłą przygodę, podążając za losami Johna i Savanny.

Nadchodzą długie jesienne wieczory,myślę,że z książką „ I wciąż ją kocham” mogą upłynąć przyjemnie i szybko. Polecam.

bottom of page